Archiwum 28 czerwca 2011


cze 28 2011 Dlaczego rząd polski obawia się faktu,...
Komentarze: 0

Dlaczego rząd polski obawia się faktu, że kasy fiskalne też powinny być u lekarzy i adwokatów?

Jest w Polsce 3,8 tys. lekarzy oraz 370 adwokatów tylko na Podkarpaciu. Kiedy te uprzywilejowane grupy podatników rozpoczną rejestrację obrotów przez kasy fiskalne? Minister Finansów wcale nie przyspiesza prac nad nowelizacją przepisów, które spowodują, że kasy fiskalne Zabrze będą montowane u lekarzy i prawników.
Pan Stanisław Zawiślak z Rzeszowa - taksówkarz, jak wielu innych musiał kupić kasę fiskalną i  rozpocząć sprzedaż poprzez kasy.
Ponownie była wykonana przez rzecznika Praw Obywatelskich interwencję w tym temacie.
Pan Stanisław Zawiślak jeździ już taksówką po Rzeszowie od roku. Już na początku zakupił do  auta kasę fiskalną i non stop rejestruje na niej swoje dochody.
Pan Stanisław mówi - Kasa fiskalna kosztowała mnie 1200 zł, a widząc moje dochody, to ogromny dla mnie koszt. Nie  mogę pojąć tego, czemu ja, malutki przedsiębiorca, zmuszony jestem montować kasy, a lekarzom i adwokatom ciągle od tego uciekają i wciąż dostają odroczenia. Gdzie tutaj jest sprawiedliwość? - pyta Zawiślak.
Grupy, które ją jawnie uprzywilejowane dzięki ministrowi.
Faktycznie, w przeciwieństwie do fryzjerów, taksówkarzy, albo kioskarzy - prawnicy i lekarze mają swoje prywatne praktyki,  natomiast ciągle nie mają obowiązku rejestracji swoich obrotów. Tak samo wydawania paragonu fiskalnego swoim klientom lub pacjentom.(dalej >>>)

fiskalne

kasy